HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 12:29 #29057

Witam wszystkich,
zainspirował mnie wątek o SPL na forum audiobanter ( www.audiobanter.com/showthread.php?t=8839 )
i pomierzyłem jak głośno sam słucham.
Użyłem procesora Behringer DEQ 2496 z firmowym mikrofonem pomiarowym (ECM 8000). Procesor ten ma funkcję 'SPL meter' (mierzy SPL dBA, dBC i nieważony).
To co mi wyszło z tych pomiarów jest doprawdy ciekawe. Na pozycji odsłuchowej (3m od bazy stereo) ustawiając poziom dźwięku na ucho tak jak zwykle słucham (gdy słucham krytycznie, po 'audiofilsku') zmierzyłem chwilowe wartości szczytowe ok. 83 dB. Subiektywnie było to doprawdy głośno.
Pewne gatunki muzyki mogę podkręcić bardziej ale tylko odrobinkę. Może to być przyjemne 'na krótką metę', ale już z pewnością nie jest to odsłuch audiofilski.
Czy ktoś na forum robił takie pomiary? A pomiary SPL muzyki na żywo w typowych warunkach koncertu na pozycji słuchacza?
Ostatnie pytanie do Sz. Redakcji HiFiM - czy redakcja ma jakieś referencyjne, realistyczne poziomy dźwięku czy też każdy recenzent słucha tak głośno jak lubi? Realistyczny poziom dźwięku jest chyba elementem hifi?
Wiele wskazuje, że opinia, że audiofile mają tendencję do słuchania na surrealistycznych poziomach dźwięku może być prawdziwa.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

... Stereoplay umieścił Eidolony na 1 miejscu swojej listy rankingowej z sumą 64 pkt. Podsumowanie: "Sensationell gut." - Elberoth
"high phooey and hystereo" - Yascha Heifetz

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 13:38 #29068

Ja takiego problemu nie mam, bo nie czuję potrzeby słuchania na wysokich poziomach głośności. Zresztą, nawet gdybym lubił to i tak nic z tego by nie wyszło w moim "ogromnym salonie". Dzwięk by się dusił, a ja bym szybko ogłuchł. Choć z czystej ciekawości też chętnie pomierzyłbym wszystko u siebie, ale takim sprzętem do pomiarów nie dysponuję.
Ale 83 dB to dużo. Na jakiej pozycji ustawiasz pokrętło wzmocnienia przy odsłuchach?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czasem wchodzimy w ciemność, by ujrzeć najsłabsze światełka nadziei.

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 14:33 #29084

Ja również nie mam potrzeby słuchania głośno tylko realistycznie :)
Te 83 dB to jest wartość szczytowa i chwilowa w kilku momentach kilku nagrań; średnie poziomy są <70 dB;
Co do pokrętła to nie pamiętam dokładnie, chyba mniej więcej 'po 10' (wzmacniacz ma nominalnie 25W/8Ohm), ale co najciekawsze z tych pomiarów i parametrów moich głośników wynika, że nie ciągną one ze wzmacniacza więcej niż 2 Waty chwilowo a średnio sporo poniżej 1 W i to mimo, że ich skuteczność jest bardziej niż umiarkowana (84 dB/W/m).
To skłania do zadania pewnych pytań istotnych dla audiofila. Ile mocy we wzmacniaczu i jakiej skuteczności głośników potrzebujemy?
ps. mój (kuchnio)salon :)) ma ~28m2

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

... Stereoplay umieścił Eidolony na 1 miejscu swojej listy rankingowej z sumą 64 pkt. Podsumowanie: "Sensationell gut." - Elberoth
"high phooey and hystereo" - Yascha Heifetz

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 14:43 #29090

Przpraszam za mały OT.
>graaf
Czy mógłbyś mi jeszcze raz podac maila do siebie? Widze , że juz wróciłes , a ja mam kilka pytań odnoścnie Twojej kolumny a'la Stereolith.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 14:47 #29091

83 dB z 3m z dwu głośników?

No i popatrzcież, paniusu, standawdowo głośniki mają sprzwność rzędu 88 dB/W/m, to jak niewiele watów kumo droga im do tych odsłuchów potrzeba! A wzmacniacze, paniusiu kochana to i po pół kilo waty niektóre mają. [Zasłyszane na Kleparzu.]

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.)

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 14:54 #29093

Drogi A_menie,
graaf@wp.pl

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

... Stereoplay umieścił Eidolony na 1 miejscu swojej listy rankingowej z sumą 64 pkt. Podsumowanie: "Sensationell gut." - Elberoth
"high phooey and hystereo" - Yascha Heifetz

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 16:30 #29112

83 dB to duzo? No co Wy?
Myslałem ze audiofil poszukuje naturalnego brzmienia, a naturalne instrumenty grają głośniej. Oczywiście zależy to od materiału muzycznego, ale jeśli ktoś słucha rocka, to nie będzie to naturalny odsłuch, i do tego zniekształcony tonalnie, ponieważ barwa dźwięku zależy także od jego natężenia.

83 dB to poziom dźwięku odpowiadający okolo 1 watowi mocy doprowadzonej do malo efektywnych kolumn z odleglosci ponad 1m.

Ja korzystam ze 150W wzmacniacza i kolumn o efektywnosci okolo 86dB. Takie zestawienie starcza mi na styk kiedy słucham głośno. Wcale natężenie dźwięku nie jest wtedy bardzo duże. Podczas odsłuchu fortepianu zmierzyłem moc ktora wyniosla ponad 150W i nie powalilo mnie to na ziemie. Niestety nie dysponuję miernikiem natezenia dźwięku, ale założę się że jest ono u mnie znacznie większe podczas "audiofilskich" odsluchow.
83dB odpowiada cichemu releksacyjnemu odsluchowi...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

OraEtLabora

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 18:40 #29131

Psamp,
może niezbyt precyzyjnie mierzyłeś?
150W na głośniki 86dB/1W oznacza ok. 100 dB na pozycji odsłuchu;
SPL 100 dB wytwarza młot pneumatyczny w odległości 2 metrów; podobne poziomy dźwięku występują w klubach techno; te rzeczy są mierzone bo są normy dotyczące tych spraw - to poważne problemy społeczne osób niedosłyszących i stresu wywołanego hałasem.
Fortepian grający na poziomie 100 dB nie występuje w przyrodzie. H.E.A.R. podaje, że 'piano fortissimo' to max 95 dB na 1 m - typowo nie słucha się fortepianu koncertowego z głową w 'pudle', raczej na dystansie min. kilku-kilkunastu metrów, co oznacza, że poziom dźwięku na audytorium to max. ok. 85 dB; i tak H.E.A.R. podaje, że 'chamber music in small auditorium' to SPL właśnie ok. 75-85 dB
Jeśli precyzyjnie mierzyłeś to właśnie nazywam słuchaniem na surrealistycznym poziomie dźwięku; nie ma to nic wspólnego z hifi, więcej z caraudio
W hifi, jeśli w ogóle chodzi w tym o jakąś wierność to chyba wierność temu, czego doświadczamy na żywo w normalnych warunkach.
ps. zdecydowanie polecam link, który podałem wyżej

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

... Stereoplay umieścił Eidolony na 1 miejscu swojej listy rankingowej z sumą 64 pkt. Podsumowanie: "Sensationell gut." - Elberoth
"high phooey and hystereo" - Yascha Heifetz

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 18:52 #29132

Musisz mi uwierzyć na słowo że potrafię dokładnie zmierzyć moc. Zgadzam się że bez sensu jest słuchać muzyki na "surrealistycznym" poziomie natężenia dźwięku. Nie rozmumiem jednak skąd te zaniżone dane co do natężenia dźwięku. Mlot pneumatyczny 100dB ? Z moich zrodel to predzej 115 a to spora roznica, slyszalem takze ze nawet 120 ale to z odleglosci 1m. Fortepian potrafi grać bardzo głośno podczas silnych uderzeń w klawisze. Nie wiem ile to będzie dB ale moje kolumny nie są w stanie tego wytworzyć. Może to wynikać także ze spadków efektywności dla basu i niektórych fragmentów pasma. (kolumy nie są nawyższych lotów). Instrumenty na żywo grają głośno i żeby odwzorować ich naturalną wielkość potrzeba silnego sprzętu. 83dB to na pewno nie jest poziom koncertowy (czytaj naturalny).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

OraEtLabora

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 19:01 #29133

Sam sobie dziwisz sie ze tak mala moc wyciagasz ze wzmacniacza przy tych "wzorcowych" 83dB, jeśli tak to po co budowac silniejsze wzmacniacze? Po co 200W skoro wystrczy 2? Po co łączyć równolegle kilka lamp 300B skoro 8W z jednej to aż nadto???

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

OraEtLabora

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 20:12 #29141

Nie bierzemy pod uwagę akustyki pomieszczenia. W czasie koncertu na żywo słuchamy w dużo większym niż nasze pomieszczeniu. Sale koncertowe tworzą zupełnie inne warunki akustyczne a np. orkiestra słyszana z 10 rzędu zupełnie inaczej jest słyszalna w pianissimo a tutti. Im dalej tym te różnice są mniejsze a większą rolę odgrywa akustyka wnętrza.
Dynamika głośników i wydajność prądowa budżetowych (to co jest w Polsce najczęściej nie zalicza się do "wysokiej klasy") wzmacniaczy powoduje swego rodzaju zlanie dźwięku i większości z nas nie stać na zestaw z naprawdę dobrze wysterowanymi głośnikami grającami w miarę równym i rozciągniętym pasmem. Najczęściej jest albo wogóle głośno tracąc pełną dynamikę i bogactwo orkiestry albo pasmo staje się ograniczone. Z mojego doświadczenia wynika że większe właściwości "ogłuszające" ma muzyka o wielkiej dynamice na żywo a nie ciągły hałas z parującego z wysiłku wzmacniacza chociaż w warunkach na żywo także zachodzi efekt adaptacji. To dotyczy klasyki.
A ilu z was ma porządne końcówki mocy? :-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 20:18 #29143

Re: Psamp
Wierzę absolutnie skoro dajesz słowo :)
Niektórzy zmierzyli na koncercie symfonicznym max. nieco ponad 80 dB szczytowo i chwilowo na środkowych miejscach audytorium (sprawdź dyskusję pod linkiem, który wyżej podaję);
Przykładowe dane co do głośności naturalnej muzyki cytuję dane za H.E.A.R. www.hearnet.com/at_risk/risk_trivia.shtml , którzy przyjmują maksymalne wartości z różnych pomiarów, co do młota - za wikipedią en.wikipedia.org/wiki/Decibel; a jakie są Twoje źródła, może są bardziej naukowe i wiarygodne. Chętnie się zapoznam
Co do 100 dB - Ozimek ('Dźwięk i jego percepcja' Wyd. Nauk. PWN 2002) podaje, że jest to poziom hałasu 'w warsztacie maszyn ciężkich' (w zwykłej 'fabryce' - 80 dB)
A wracając do subiektywnych wrażeń - 83 dB jest dla mnie całkiem realistycznym poziomem dźwięku. Być może różnimy się co do czułości progowej słuchu (co odpowiada tzw. 'sensation level' jak podaje Ozimek). Różnice mogą być spore, jedne wrodzone, inne nabyte (stopniowe uszkodzenie słuchu wskutek ekspozycji na hałas).
Co do kwestii 'po co budowac silniejsze wzmacniacze?' - no właśnie się zastanawiam po co? Może ktoś wie?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

... Stereoplay umieścił Eidolony na 1 miejscu swojej listy rankingowej z sumą 64 pkt. Podsumowanie: "Sensationell gut." - Elberoth
"high phooey and hystereo" - Yascha Heifetz

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 22:09 #29153

hehe, nie sądzę żebyśmy się różnili czułością słuchu aż w takim stopniu, (słyszę całkiem nieźle). Zaciekawiłeś mnie tymi danymi, troche szperałem po necie i faktycznie pełno tam rozbieżnych opinii. Dużo danych jest nieprecyzyjnych często nawet bez podania tak ważnego parametru jak odległość od źródła dźwięku. Spotykałem ogromną rozpiętność od 105 do 120dB. dla mlota.

np:

www.macalester.edu/~psych/whatha ... ustry.html

www.audio.com.pl/archiwum/Efektywnosc.php

Co do natężenia dźwięku ze źródeł, to nie ma chyba sensu rozprawiać więcej bo nie jesteśmy w stanie tego dokładnie określić na podstawie różnych pomiarów w zmiennych warunkach skąś tam wyczytanych.

Zastanawia mnie czy Twoj sprzęt jest w stanie wytworzyć ciśnienie akustyczne takie jak młot pneumatyczny kiedy przechodzisz obok niego powiedzmy w odleglosci 1m? Z tego co piszesz wynika ze powinien...

Moje kolumny niedałyby sobie rady bez względu na to ile to faktycznie jest dB - sterując je 150W wzmacniaczem przy efektywnosci 86dB przy granicy przesterowania wzmacniacza. Więc coś tu chyba nie gra...
Taki sprzęt teoretycznie wytwarza 107dB

Ciekawostką jest też że Twoj wzmacniacz oddaje na godzinie " po 10" moc 2W i wywoluje tym silne cisnienie akustyczne w duzym pomieszczeniu 28m2 sterując kolumnami o niskiej - 84dB efektywności...
To fenomen ktory łamie wszystkie teorie na temat wymaganej mocy, efektywności i dopasowania sprzętu do pomieszczenia. Okazuje się że nie ma sensu nawet patrzeć na moc wzmacniacza który kupujemy bo 25W koncowka wysteruje wszystko co do niej podłączysz w sporym nawet pomieszczeniu.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

OraEtLabora

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 22:41 #29161

Kurcze Graaf, w takim dużym salonie, przy 25 wattach na kanał, przy ustawieniu pokrętła na godz 10 wyszły Ci 83 dB? Wygląda na to, że jeszcze sporo muszę się w tematyce audio poduczyć. Mnie się wydawało, że to sporo. Psamp z kolei mówi, że wcale nie tak dużo. Teraz jeszcze bardziej jestem ciekaw jak takie pomiary wypadłyby u mnie. A poza tym Graaf, z czym Ty wyskakujesz? Pomieszczenie 28 m 2 to pestka. Jak ja bym sobie pomierzyl w swoim dwunastometrowym saloonie, to by było dopiero coś! :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czasem wchodzimy w ciemność, by ujrzeć najsłabsze światełka nadziei.

Jak głośno słuchacie? Sam zmierzyłem i się zdziwiłem 2005/04/25 22:43 #29163

Ponieważ mam potencjometr na drabinkach rezystorów skalowany co 1dB, moge sobie mniej więcej policzyć bez pomiarów. Uwzględniając czułość wejść w wzmacniaczu zwykle słucham na poziomie -18 dB w stosunku do mocy maksymalnej osiąganej przy podaniu maksymalnego napięcia z cd (2V). Czyli 1,5 W na kanał, ale w praktyce znacznie mniej, bo przecież zapis na płytach cd zwykle nie wykorzystuje dostępnego zakresu dynamiki "na styk". Kolumny mają 88 dB/1W/1m i 8ohm. Tak myślę, że poziom SPL przy takim odsłuchu sięga właśnie 80-85 dB.

Słuchanie w małych i średnich pomieszczeniach z głośnością "koncertową" jest bardzo męczące na dłuższą metę również z powodu ograniczeń akustycznych. Dźwięk nie ma się gdzie rozproszyć, nasze uszy dosięga mnóstwo silnych wczesnych odbić powodujących "rozmazanie" lokalizacji i barwy, takie brzmienie poza dynamiką niczego nie oferuje i jest po prostu nieciekawe.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

- Eee, przepuśćmy je, to tylko ciężkie krążowniki...
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator