HFM

artykulylista3

 

Denon Exercise Freak AH-W150

48-56 ks2012 DenonExerciseFreakAH-W150Gdyby nikt mi nie powiedział, do czego służą te słuchawki, strzelałbym, że zaprojektowano je z myślą o amatorach skoków spadochronowych i sportów ekstremalnych.

Z twardego opakowania wyjmujemy sportowe, zamykane na suwak etui z materiału przypominającego ramiona plecaka turystycznego, do tego kabel USB, wymienne gumeczki i... dużą metalową klamrę.


Słuchawki robią nie mniejsze wrażenie. Przypominają aparaty słuchowe, połączone kawałkiem przewodu z metalową nakładką odblaskową. Jest to element, który natychmiast bym zdemontował. Ma ostre krawędzie i dociąża przewód sprawiając, że często zawadza na przykład o kołnierz. Bardziej praktyczny byłby system zmiany długości łącznika; coś w rodzaju rolki – jak te zwijające kable myszek do laptopów.
Słuchawki zaprojektowano zmyślnie. Są dosyć duże, bo mają wbudowany akumulator ładowany przez USB i łączą się z odtwarzaczem lub telefonem przez Bluetooth. Mimo to nie są niewygodne. Na prawej muszli znajdziemy włącznik i przyciski sterujące głośnością. Działanie i obsługa – bez zarzutu.

Brzmienie
Dźwięk w żadnym aspekcie nie przypomina tego, co oferują słuchawki przewodowe za te pieniądze. Strzelałbym raczej w okolice 250-300 zł. Mamy tu przede wszystkim wielki, zbyt masywny bas, czytelne, choć nieco jazgotliwe wysokie tony i średnicę, która niepotrzebnie chowa się w cieniu skrajów pasma.

Myślę, że dostajemy po prostu dźwięk jak ze słuchawek dokanałowych za 250-300 zł, do tego łączność bezprzewodową, akumulatory i komplet sportowych akcesoriów. To wszystko musi kosztować, więc oferta Denona jest uczciwa.

 

48-56 ks2012 DenonExerciseFreakAH-W150 T

Źródło: Słuchawki - Katalog testów 2013

Pobierz ten artykuł jako PDF

Reklama