HFM

artykulylista3

 

Letter to Chopin - Michał Sobkowiak

114-116 11 2010 LetterToChopin

Dux 2010

Interpretacja: k3
Realizacja: k3

Michał Sobkowiak zatytułował kolejną autorską płytę „List do Chopina” i rzeczywiście napisał list, przedrukowany w książeczce. Wyznaje tam swój podziw dla Fryderyka i ofiarowuje prezent urodzinowy – dziewięć parafraz mazurków – z nadzieją, że się spodobają i że adresat nie obrazi się za ten dar. Sobkowiak, od kilku lat mieszkający w Japonii, wyjaśnia, że przeżywa podczas swej dobrowolnej emigracji uczucie analogiczne do stanu psychicznego Chopina w Paryżu – tęsknotę za wszystkim, co polskie.
Recepta na parafrazy według Sobkowiaka jest prosta, by nie powiedzieć: uproszczona – zagrać początek mazurka mniej więcej tak jak u Chopina, a następnie bezszwowo przejść do własnych impresji, intensywnie i eklektycznie inspirowanych stylistyką mistrzów współczesnego jazzu i popu, od Keitha Jarretta przez Michela Legranda (mazurek c-moll op. 56 nr 3) do Burta Bacharacha. Gdzieniegdzie pobrzękują echa rozlewnych tematów soundtracków z filmów Davida Leana (mazurek C-dur op. 33 nr 2), a nawet dziarski marszowy rytm jak z „Aidy”(mazurek F-dur op. 68 nr 3).
Sobkowiak to sprawny pianista i zręczny aranżer, toteż nawet przyjemnie byłoby się zrelaksować przy jego muzyce (zwłaszcza przy fragmentach lirycznych, przeważających tu ilościowo), gdyby nie mankamenty realizacji technicznej. Wybrano fortepian o metalicznym, nieludzkim brzmieniu, a nagrania dokonano w jakiejś przepastnej sali o fatalnym pogłosie, nieskorygowanym w rejestracji. Czy Chopin odpisałby na list Sobkowiaka? Odpowiedź pozostawiamy słuchaczom.

Autor: Hanna i Andrzej Milewscy
Źródło: HFiM 11/2010

Pobierz ten artykuł jako PDF