HFM

artykulylista3

 

Marcus Miller - Tutu Revisited

93 10 2011 marcusMiller

Dream Music/Dreyfus Records 2011

Interpretacja: k4
Realizacja: k5

W 1986 ukazał się album Milesa Davisa „Tutu”, który wyznaczył nowe standardy w zastosowaniu elektroniki w jazzie i stylu pracy w studiu. Na nowo podgrzał też dyskusję o granicach gatunku. Kluczową rolę w przedsięwzięciu odegrał młody basista Marcus Miller, który teraz, po 25 latach, powraca do przygody życia.
Planując podobny projekt, miał dwa wyjścia: albo przedstawić zupełnie nową koncepcję, albo zaserwować odgrzewane danie. Wybrał drogę pośrodku, z mocnym wskazaniem na rozwiązanie drugie.
Zestaw zawiera dwie płyty CD i jedną DVD. Na CD znalazło się 12 utworów zarejestrowanych „live” w Lyonie w 2009; na DVD mamy wideo z koncertu oraz dokument „Miles And Me”.
Muzyka brzmi jędrnie, dynamicznie i przestrzennie. Tematy nie zestarzały się ani trochę. Brakuje jednak tamtej żarliwości i napięcia. Utwory w wersjach koncertowych zagubiły też niesamowitą kondensację treści, jaka cechowała oryginał.
Głównymi bohaterami są Miller i Christian Scott. Ten pierwszy jest nadal w świetnej formie, choć czasem w jego grze słychać rutynę – efekt wielu komercyjnych projektów, w których brał udział przez lata. Scott okazał się niezrównanym imitatorem Milesa; szkoda, że tak mało miał do powiedzenia od siebie. Czas pokaże, czy „Tutu Revisited” będzie w stanie funkcjonować jako autonomiczny album, czy też tylko jako „appendix” do oryginału.

Autor: Bogdan Chmura
Źródło: HFiM 10/2011

Pobierz ten artykuł jako PDF