HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Zagadki muzyczne 2017/05/21 20:52 #438103

Skoro już mowa (pismo) o Johnie C., to: na której płycie lider przed jego solówką krzyczy dwukrotnie "Coltrane", (prawdopodobnie po to, aby go obudzić ale może też w kosmos, bo sam miał często odjazdy). Można dodać też, w którym utworze, wtedy zwycięstwo będzie pełne. Ja, żeby móc odpowiedzieć na to pytanie niedawno włączyłem sobie te płytę. Nie pamiętam kiedy usłyszałem ją pierwszy raz (w radio, Trójce albo Dwójce, bo to nie były te czasy, żeby se ot tak kupić za tygodniowa pensję) ale słucha się równie dobrze i dzisiaj. Sesja z gatunku niemożliwych.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/05/21 21:13 #438108

Sensacyjne odkrycie przy okazji oglądania okładki! Płyta jest Made in Germany i na okładce widnieje nazwisko Bernhard Mikulski, który pewnie był przedstawicielem wydawcy na Europę. Nie chodzi o to jak się nazywa, w końcu kapitan Kloss nie był mnichem i mógł zostawić jakąś pamiątkę na terenie Rzeszy. Chodzi o to, że Herr Mikulski, przynajmniej według Wikipedii, wymyślił termin italo disco. I teraz nie wiem czy był jazzową wtyczką u italodiscowców czy odwrotnie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/05/22 18:56 #438123

  • Iro
  • Iro Avatar
  • Wylogowany
  • Hi-end
  • Hi-end
  • ...z konieczności streamuję radio internetowe
  • Posty: 4817

Adam Szulc napisał: Skoro już mowa (pismo) o Johnie C., to: na której płycie lider przed jego solówką krzyczy dwukrotnie "Coltrane", (prawdopodobnie po to, aby go obudzić ale może też w kosmos, bo sam miał często odjazdy).


Sam Coltrane przyznał, że po prostu zapomniał, ze ma "wejść", stąd ponaglenia ...lidera, pianisty.


Płyta z 1957 r. ze "śmieszną" okładką, utwór nr.2
(mam w wersji CD - sprawdziłem - na winylu oryginalnym też był na Side One no.2)
W związku z czytaną lekturą***, nie wiem czy mi wypada odpowiadać...więc odp. w formie podpowiedzi.

***- w sumie to z pamięci nie przypomniałbym sobie na której to płycie z ...tym pianistą, zdarzenie zaistniało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"... większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki, nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę..."
Frank Zappa

Zagadki muzyczne 2017/05/22 19:18 #438124

Obawiam się, że ta podpowiedź nie wystarczy. Ba, sądzę że nie wystarczy nawet moja.

Otóż obydwaj bohaterowie zagadki pojawiają się w jednej z "Mission Impossible" w rozmowie głównego misjonarza z kontaktem operacyjnym.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/05/25 21:29 #438138

Ostatnia próba.

W nagraniu wziął udział inny sławny saksofonista, który po prawdzie w czasie nagrywania płyty był nawet sławniejszy od Johna. Uchodził za pierwszego historycznie giganta swojego instrumentu i oczywiście grał bardziej tradycyjnie niż Trane. Był jeszcze saksofonista mniej znany, ze względu na personalia bohater następującej opowieści. Otóż zbierając zespół na jakiś występ, zadzwonił do znajomego muzyka, który akurat zatrzymał się u matki. Ta odebrała telefon i obiecała przekazać nieobecnemu synowi informację. Po powrocie ów muzyk zastał taką kartkę: "Jesus Christ wants you to work with him Friday night".

W "Mission Impossible" tak naprawdę bohaterem rozmowy nie są ani John, ani lider tylko perkusista Shadow Wilson. Według głównego misjonarza swoją ksywkę (na imię miał Rossiere) zawdzięczał delikatnej grze. Perkusistę z zagadkowej płyty można posądzać o różne rzeczy ale nie o delikatność (o czym miałem dwukrotnie okazję przekonać się na żywo). Kto wie czy to nie dzięki niemu powstał termin big beat, w każdym razie użył go już w 1960 r. Potem został jazowym harcownikiem w perkusyjnej bitwie jazz contra rock i powszechnie uznano go za zwycięzcę w pojedynku z Gingerem Bakerem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/05/28 19:35 #438163

Może jednak jeszcze jedna subtelna podpowiedź. Otóż Coltrane'a po nazwisku wywołuje Thelonious Monk w utworze Well, You Needn't, który został nagrany 26 czerwca 1957 r. i ukazał się na płycie "Monk's Music". Tak, płytę nagrano w ciągu jednego dnia, a co? Wtedy to nie była żadna sensacja.



3''10''

I nagroda dla wszystkich za aktywność:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/06/02 14:31 #438200

Posłuchałem, obejrzałem



i uświadomiłem sobie, że nigdy nie piłem whisky ze słoika. A także przyszedł mi do głowy pomysł na zagadkę, zresztą mającą zapewne więcej niż jedno rozwiązanie.

W którym jeszcze utworze śpiewano o nietypowym wykorzystaniu słoika?

Piosenki o warszawskich słoikach (ciekawe czy w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu itp. też są słoiki?) wykorzystywanych w korporacjach nie spełniają warunku poprawnej odpowiedzi, ponieważ jest to wykorzystanie typowe. Utwory Dżemu tym bardziej, zwłaszcza że chyba w żadnym tekście nie występował u nich bohater zagadki.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/06/04 16:19 #438204

Jedyne rozwiązanie jakie do tej pory przychodzi mi do głowy ma postać piosenki będącej jednocześnie jedną z najsmutniejszych i najpiękniejszych w historii muzyki zwanej rozrywkową. Fraza ze słoikiem nie jest dla mnie do końca jasna, spotkałem się z jej dwiema interpretacjami. Jednak w obydwu przypadkach zastosowanie słoika jest nietypowe, w jednym zdecydowanie poetyckie, w drugim prozaiczne i wynika najprawdopodobniej z oszczędności posiadaczki rzeczonego.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/06/06 22:01 #438234

W utworze chyba po raz pierwszy w szeroko rozumianej muzyce rockowej wykorzystano nietypowy zestaw instrumentów. Używano go nieraz później ale najczęściej wraz z typowo rockowymi urządzeniami w rodzaju gitary, perkusji czy klawiszy. Tym razem nic z tych rzeczy się nie pojawiło. Tytuł to dwa rzeczowniki własne tworzące jedną całość.

Edytka po chwili opamiętania: w. w. instrumentarium nie zostało użyte po raz pierwszy - pojawiło się we wcześniejszym nagraniu tego samego zespołu.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Adam Szulc.

Zagadki muzyczne 2017/06/09 21:19 #438251

Słoik stał przy drzwiach. W nagraniu wzięły udział cztery instrumenty, a było ich osiem. Nie, nie brałem nic. Liczba cztery jest wyznacznikiem wykorzystanej w utworze formacji, która można, przynajmniej teoretycznie, pomnożyć przez dowolna liczbę naturalną. Zdecydowano się na dwa. Były też odgłosy paszczą w liczbie trzech, w tym jeden wiodący.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/06/11 20:40 #438269

Utwór jest tak sławny, że nie wyobrażam sobie żeby ktoś go nie słyszał. Doczekał się wielu coverów, z których jeden z najbardziej znanych trwa ok. czterokrotnie dłużej i polega głównie na destrukcji oryginału. I wcale nie został nagrany współcześnie, a ledwie rok po premierze tamtego*. Co ciekawe, wykonany jest jeszcze wolniej, choć tempo wyjściowe i tak należało do tych niższych w gatunku.

* "Co podkreślam, gdyż jest to nieważne" (skąd to cytat, a?). Tak naprawdę podkreślam to, bo dziś (dziś szeroko rozumiane) ofajdanie czegoś wartościowego zastępuje własne pomysły.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/06/19 11:29 #438329

Zespół, który nagrał utwór miał dwóch liderów. Za twórcę uważa się jednego z nich ale po latach drugi zaczął twierdzić, że tak naprawdę autorem jest on. Była w tym pewna konsekwencja, bo potem (EDYTKA: nie potem tylko przedtem) w jednym ze swoich sztandarowych utworów wyznał, że marzy mu się pozbawienie ludzi tego co posiadają. Nie zaczął jednak od siebie tylko od kolegi.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Adam Szulc.

Zagadki muzyczne 2017/08/22 09:18 #439016

Wczoraj zamilkł na długi czas jeden z najsłynniejszych dzwonów świata. W jaki sposób został on wykorzystany w muzyce, przy czym w tym przypadku "w muzyce" oznacza w muzyce, a nie w słowach utworu? Odpowiedzi jest pewnie sporo ale na razie znam tylko jedną.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/08/25 16:03 #439096

Odpowiedzi jest pewnie sporo, a dzwonów wygrywających tę kantyczkę jeszcze więcej (i dzwonków, np. u mnie w drzwiach). Wikipedia podaje, że powstała ona jako wariacja na temat jednej z arii z "Mesjasza" (dlatego można ją usłyszeć i w jednej z katedr w Halle), choć raczej sam bym na to nie wpadł. Temat podchwycił pewien muzyk, nagrywając na płytę o relaksującym tytule utwór o tytule dzwonowym w trybie warunkowym. Na początku dodał właśnie w. w. temacik na fortepianie. Liderem sesji był ktoś baaardzo znany, choć zabieg został też powtórzony na płycie pianisty więc to pewnie on był pomysłodawcą. Kompozytora utworu, do którego dodano ów wstęp nie był sławny jak Berlin czy Porter ale do ostatnich w branży musicalowej też nie należał. Nazwisko czytane po polsku może wprowadzić w błąd, bo sądząc po tym co pozostawił wcale się nie lenił w pracy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zagadki muzyczne 2017/08/31 19:11 #439168

Dzwon:


Ten temat był grany potem na początku chyba wszystkich wykonań dzwonowego utworu pod światłym kierownictwem wspomnianego lidera, zwanego Księciem Ciemności. Widocznie pianiści dostawali taki prikaz.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgredakcjaModerator