>i_nemes - nie bądź okrutny, podaj jeszcze jakieś szczegóły. Kurde ale mnie to męczy.

_____________________
Kłębami dymu niechaj się otoczę
Niech o młodości pomarzę półsenny...
Słowacki

gutten->
organizator wycofal sie, zeby nie ufundowac Gryphona dla Ciebie w nagrode ?

Podpowiedz do mojej zagadki: nie sadze, zeby Ironista lubil ten zespol;), wlasciwie zdziwilbym sie, gdyby ktos go tutaj lubil;). Mieli kiedys jeden wieli hit i byl to wielki hit, zarowno radiowo, jak i klubowo, jak i jakosciowo. Wlasciwie zaistnieli tylko tym hitem oraz skandalem. o ktorym mowa w zagadce. Naturalnie kluczem do zagadki jest tozsamosc 'prawdopodobnie najslynniejszego milosnika >buszujacego w zbozu<, ktory wplynal dramatycznie na losy rokendrola' oraz samo wplyniecie. Niedlugo rocznica tego wplyniecia. Za rok, jak ten czas leci, polokragla rocznica. Wplyniecie znacznie wazniejsze niz zespol, o ktory idzie w zagadce. To juz sa ogroooomne podpowiedzi;).

Pozdrawiam.

Kotfilemon->>

Organizator nie wycofal sie i do wygrania nie jest Gryphon tylko skromna plyta XRCD.

Gutten->> No CIGAR For YOU!

Pozdr.

>i_nemes, ciągle szukam, nawet polazłem do piwnicy po karton ze starymi kasetami, i podpiąłem decka. Jak nie skojarzę, to mogę nie doczekać Audio Show. Igrasz z moim zdrowiem.

____________________
Kłębami dymu niechaj się otoczę
Niech o młodości pomarzę półsenny...
Słowacki

Lacrimosa->
to dalej nikt nie zgadl?

Moze jakas wskazowka

pozdrawiam

>Lacrimosa

Johannes Brahms
Palil olbrzymie czarne cygara i pil mocna czarna kawe, na pewno.

a co wygrałem;)?

Pozdrawiam

>Ironista, jetes niewiarygodny;), poswiecenie godne lepszej sprawy. Obawiam sie, ze mozesz byc troche zawiedziony odpowiedzia... Tak czy owak - przeboj ten zespol mial naprawde wielki, i klade nacisk na slowo przeboj, hit, etc, nie jest to muzyka wybitna. Grano go wszedzie i niektorych straszliwie draznil. Idzie o przelom lat 80-ych i 90-ych. Sugeruje jednak skupic sie na tym wydarzeniu, ktore zmienilo historie rokendrola (a tutaj tez by niektorzy sie skrzywili, czy rokendrola) i od niego wysnuc dalej odpowiedz - wydarzenie to niezwykle wazne i na wielu ludzi tego pokolenia (nie idzie o pokolenie przelomu lat 80/90ych) wywarlo wielki wplyw. Przez zbieg okolicznosci wydarzenie to kojarzyc sie moze z olbrzymim jablkiem, poprzez miejsce, ale i nie tylko, z amerykanskimi Indianami i z placzaca Azjatka, (hehe, wiem, ze strasznie mieszam zlosliwie...), ale to juz naprawde prawie oczywiste podpowiedzi;). Anybody?

Pozdrawiam.

Kotfilemon->>

Plytka XRCD w dalszym ciagu do wygrania czeka

I_nemes- Nie Brahms sorry, inny kompozytor byl slynny od palenia dlugich Kubancow, wiele zdjec, rysynkow w literaturze, on powszechnie by uznany za znawce tematu, tak jak prawie Winston Koscielnik to byla jego "calling card" i druga milosc po muzyce naturalnie.

>i_nemes, pięć tysięcy pomysów i każdy wydaje mi się nie tego. Po eleminacjach wychodzi mi na to, że ten zespół zamieścił próbkę głosu Davida Bowie lub Johna Lennona. Czy to właściwy trop?
Ludzie pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

____________________
Kłębami dymu niechaj się otoczę
Niech o młodości pomarzę półsenny...
Słowacki

>> Lacrismosa

Skoro Gryphon nie wchodzi w grę, to straciłem motywację ))
Domyślam się jednak, że nie chodzi Ci o Antona Weberna, który "was shot by an American soldier as the result of a tragic misunderstanding - he was lighting a cigar outside the house of some friends when a nighttime patrol evidently construed his action as hostile".

Tak kończą wszyscy nałogowcy...

Puccini -chyba nawet umarl na raka.

>Lacrimosa - jestem niepocieszony;), No ale skoro nie szlo o Brahmsa... rozumiem, ze organizator konkursu ustala reguly;).

Brahms palil cygara podobno po to, zeby dodac sobie 'meskosci', podobna byla motywacja dla zapuszczenia jego slynnej brody. Natura obdarzyla go wysokim i piskliwym glosem i cygarami, szortskim obejsciem i broda probowal 'zatuszowac' ten mankament. Taktyka podobnie skuteczna jak upychanie rajskich jabluszek w ustach (zeby miec policzki jak jabluszka) i uciskanie w dloniach przyrzadow do cwiczen silowych, by od jabluszek w ustach odciagnac uwage, jak to czynil niejaki Orr w Paragrafie-22.

Pozdrawiam.

..a Presley wkladal podobno waz ogrodowy w obcisle spodnie na koncerty...

>Ironista. Trop J. Lennona naturalnie sluszny, ale to nie jego probke glosu wykorzystano w utworze, to nie byloby skandalizujace... Trop Bowiego niesluszny. Niech ktos wybawi Ironiste z tej meczarni;)... bo zostane jeszcze znienawidzony przez niego, kiedy sie okaze, ze ten przeboj przeszedl akurat zupelnie bez echa w jego sluchaniu. To malowymiarowa kapelka z jednym naprawde duzym przebojem i skandalem na sumieniu, ot co;). Nie szukac w ciezkim graniu;).

Pozdrawiam.