Witam
Zakupiłem kartę Asus Xonar Essence STX II i mam pewien problem...Otóż dźwięk wydaje mi się być kiepski o gorszym nasyceniu niż na zintegrowanym Realteku ALC 898 który mam na płycie głównej...Kartę potrzebowałem właśnie do nagrywania muzyki z serwisów streamingowych...Szumy w nagraniu słyszalne bardziej niż na integrze,bas gorszy,tony średnie nijakie,góra też niezbyt..
Zresztą sami ocencie - wrzuciłem plik flac na mega.nz nagrany OCamem poprzez interfejs wave z Xonara - jest to plik nagrany w najwyższej jakości master z MQA z Tidala przy ustawieniu 24bit/96khz na asus audio center,urządzeniu do odtwarzania (głośniki - xonar) i urządzeniu do nagrywania(wave(xonar))...I tak właśnie słyszę muzykę na kompie...Brzmi to gorzej z większym szumem i bardziej nijakim wypłowiałym dźwiękiem niż na mojej integrze ALC 898 którą również mam zainstalowaną...W Ausus audio center ustawienie Hi-fi,żadnych efektów ani ustawień equalizera,głośność 100%.

1 utwór nagrany przez integrę i przez Xonara Essence STX II
Tak nagrywa Xonar:
mega.nz/#!JMQ3wSJK!QryeQFnBKx52nx9aah1CD8BbR7BnYjrEKPIwoYTXgpM
A tak nagrywa Integra:
mega.nz/#!kFgGGB6D!Bggn9F9xIF0EISWGoGEemsUCxioIy-KpZYfXQO6rrRU
Ustawiłem trochę za wysokie próbkowanie co objawia się delikatnym świergotaniem w przypadku przeciąganego basu czasami ale efekt znika po ustawieniu na 44,1.
W czym problem?
Miałem doznać szoku po przesiadce z integry i tak też jest - niestety szok jest negatywny zamiast pozytywny...
Lepiej mi się słucha na integrze...Moje słuchawki to Sony MDR-XB700.O co może chodzić że tak fatalnie to wygląda!? A może moje uszy przyzwyczaiły się do nasycenia dźwięku z Integry? Czy tak być powinno? Wszystko wygląda prawidłowo? Odsłuchajcie oba pliki i oceńcie sami...czekam na komentarze...Jestem niebywale zawiedziony...

Nie jestem fanem dzwieku asusa, ktory uwazam za rozjasniony, ale uzywajac najtanszego xonara dg dzwiek polepszyl sie wzgledem integry.
Nie uzywalem do nagrywania.

Otworzyłem sobie oba pliki w Audacity i wyraźnie widać, że Xonar podbija wszystko na szczęście nie powodując obcinania. Podejrzewam, że ma w opcjach zaznaczonego gdzieś "ptaszka" odpowiedzialnego za to bo różnica jest zbyt duża.

Cześć. Faktycznie lepiej nagrywa na karcie dźwiękowej zintegrowanej z płytą główną czyli na twoim realteku.
Odsłuchałem obydwa utwory, faktycznie integra jest znacznie lepsza.
Może masz jakąś zaznaczoną opcję jak pisał kolega Join 1.5:
" Otworzyłem sobie oba pliki w Audacity i wyraźnie widać, że Xonar podbija wszystko na szczęście nie powodując obcinania. Podejrzewam, że ma w opcjach zaznaczonego gdzieś "ptaszka" odpowiedzialnego za to bo różnica jest zbyt duża."

Na kanale Youtube, pewien chłopak, mówił , że nie widzi różnicy między kartą zintegrowaną a kartą dedykowaną w odsłuchu,
a na jakości słuchawek to widzi różnicę dźwięku, jakie gromy na niego poleciały z internetu forumowiczów youtuba.
Inni w swoich prezentacjach pokazują, że jest widoczna różnica, tylko na ki sprzęcie to odtwarzają, czy za pomocą połączeń analogowych z kinem domowym czy lub za pomocą połączenia cyfrowego kabla optycznego z amplitunerem.
" Haczyk tkwi w szczegółach ".

Mariusz Bini.

No cóż nabrałem wprawy w temacie nagrywania - różnica w obu plikach na waveformie wynika z tego że na asusie musiałem mieć ustawione zbyt wysokie próbkowanie w windows 7...Normalnie po zmianie oba waveformy wyglądają tak samo...Ale...
I tak wolę integrę ponieważ coś nie tak jest z tym asusem - otóż nagrywam z wyjścia optycznego SPDIF - I w asusie co chwilę w słuchawce słyszę jakieś trzaski a raczej kliknięcia cokolwiek/gdziekolwiek bym nie ustawił (w integrze również ale znacznie rzadziej)- które oczywiście nagrywają się do pliku wraz z dżwiękiem...Ktoś zapali światło w kuchni bum "pyknięcie" mimo że ma listwę zasilającą z tłumieniem podłączoną do uziemienia...Nawet gdy w domu spokój również co chwilę zdarzają się te "pyknięcia".
Próbowałem wszystkiego co znalazłem na necie - ustawienia zasilania,latency test,ustawienia systemu,mam powyłączane wszystkie inne wejścia/wyjścia audio - zminimalizowałem to jak się dało ale nie do końca.Teraz nagrywam wyłącznie w 44,1 24 bit FLAC mimo iż źródło to 44/16bit i ustawienia mam wszędzie na 44/24bit... Wcześniej miałem być może ustawione w systemie 96/24bit a nagrywałem w 48/24bit dlatego waveform z asusa jest taki rozciągnięty...Normalnie wygląda tak samo jak z Integry...
Niemniej Irytuje mnie to klikanie(nie jest to żaden clipping a raczej crackling jak to wsieci nazywają) - kartę zakupiłem specjalnie do nagrywania - posiada wspaniale działające interfejsy Wave i Stereo Mix - nie to co charczący stereo mix z mojego realteka - gdzie zawsze nagrywam z loopbacka SPDIF.
Nie wiem co jest przyczyną - przypuszczam że ma to związek z zasilaniem...choć Latency Mon wskazuje na jakiś sterownik z nvidia - że wykazuje zbyt duże opóźnienie...choć przeciętne opóźnienie to 70-120ms czasem skoczy na moment do 2xx-ogólnie najniższy poziom na skali programu dpc latency.
Przez te kliknięcia wciąż nagrywam integrą a kartę asusa wyłączyłem w windows odinstalowując na razie sterownik...

Xonar DG realniej brzmial u mnie na 48 niz 96khz.Przy 96 slychac bylo wyraznie cyfrowosc dzwieku,zwiek sie rozpikselowywal .Ale jak na karte za 100Pln w sumie niezla.Integry to dramat.Jak masz nowego asusa to reklamuj.