Witam na wstępie wszystkich Forumowiczów

Mam przygotowaną składankę do auta w jakości .mp3 320kb/s i teraz nie wiem czy tak zostawić czy skonwertować utwory do wma lub aac? Tylko te 3 formaty mam do wyboru. Proszę o radę który format wybrać i wartość kb/s, żebym miał najlepszą jakość dźwięku.
Pozdrawiam!

Nie ma znaczenia - informacji nie dorobisz - zostaw tak jak jest
W samochodzie chcesz mieć najlepszą jakosć dźwięku ?

Zgadza się, konwersje maja sens tylko między bezstratnymi formatami w momencie kiedy nasz "plejerek" nie czyta np. plików APE wtedy robimy przesiadkę na FLAC lub WAV i wszystko jest w porządku. Konwersja z MP3 do WMA czy AAC niesie ze sobą dodatkowe ryzyko utraty informacji ze względu na to, że sposoby kompresji (nie mylić z kodowaniem) są różne, tzn wycinane są inne fragmenty i części obwiedni dźwięku.

Dzięki za odpowiedzi Panowie.

Po prostu przez przypadek ostatnio dowiedziałem się, że mp3 to już przeszłość i, że te aac i wma mają zastapić ten format. Porównując na słuchawkach, to nie widzę żadnej różnicy pomiędzy wma a mp3, natomiast między aac a mp3 już różnica jest. Utwory w aac nie mają kompletnie szumów, ale ogólny dźwięk jest jakby taki lekko stłumiony - odwrotnie jest w mp3.

A co jeśli mam utwory FLAC? Wtedy najlepiej konwertować do którego z tych 3 formatów i przy jakiej wartości kb/s ?
Pozdrawiam <piwko>

Ani WMA ani AAC nie zastąpią MP3. WMA wprowadził Microsoft jako alternatywę ale ludzie olali ten standard i słusznie bo oba są jednakowo kiepskie.

Tak naprawdę to wspomniany przez Ciebie FLAC jest następcą wszelkich starszych formatów. Jest bezstratny, może występować w wersjach 16, 24 i 32 bitowej oraz w częstotliwościach próbkowania 44.1, 48, 96, 192 i 384 kHz, czyli w tych najlepszych wersjach jest to już standard studyjny. Oczywiście istnieją jeszcze pliki DSD o jeszcze bardziej wyśrubowanych parametrach ale jak na razie nie jest na tyle popularne aby trzeba było sobie tym zawracać głowę.

Jeżeli masz coś w plikach FLAC to nie ma co tego konwertować do słabszych formatów tylko zaopatrzyć się w sprzęt, który odtwarza taki format bo będzie w nim coraz więcej muzyki.

Tym, że FLAC zajmuje więcej miejsca się nie przejmuj, bo cała płyta o długości ok.60 min zajmie jakieś 400-450MB. Przy objętości dysku np. 1TB masz możliwość zapisania na nim grubo ponad 2000 takich płyt. Mało ? Nie sadzę, ja zbierając płyty od jakichś 15 lat i ściągając też z netu mam ich ok.350. i zaczyna mi brakować pomysłów na to co jeszcze chciałbym mieć.

Tomson_02 napisał: A co jeśli mam utwory FLAC? Wtedy najlepiej konwertować do którego z tych 3 formatów i przy jakiej wartości kb/s ?

Jeżeli odtwarzacz w samochodzie nie odtwarza flac to najprościej zapisać to w mp3. Do samochodu w zupełności wystarczy (i nie tylko do samochodu ).

No w samochodzie to ja się za przeproszeniem nie pierdzielę z formatem... Zwłaszcza, że najnowszy i najcichszy nie jest, więc mp3ki mogą być, chociaż używam też zwykłego audio.