... oczywiście chodzi o K1.

W przypadku podstawek potrzebuję de facto tyle samo miejsca. Stand też przecież zajmuje miejsce a głośnik potrzebuje przestrzeń. Koszt standu i masz podłogówkę. W tym budżecie podłogowe wypadają lepiej w odsłuchach. Nie widzę zatem sensu monitorach skoro koszt ten sam, a brzmi gorzej.
Ale przyznam, że większość tak reaguje bo wydaje się to pozornie logiczniejsze. Niestety praktyka pokazuje coś innego

ads napisał: Cześć. 15m kw to sporo na podłogówki - chyba że masz sporo wolnego miejsca.
A może podstawkowe+subwoofer?

W przypadku podstawek potrzebuję de facto tyle samo miejsca. Stand też przecież zajmuje miejsce a głośnik potrzebuje przestrzeń. Koszt standu i masz podłogówkę. W tym budżecie podłogowe wypadają lepiej w odsłuchach. Nie widzę zatem sensu monitorach skoro koszt ten sam, a brzmi gorzej.
Ale przyznam, że większość tak reaguje bo wydaje się to pozornie logiczniejsze. Niestety praktyka pokazuje coś innego

ads napisał: Ja zamiast rn602 brał bym as701+chromecast.
Za 150 więcej masz sprzęt na lata.
Ale zacznij od kolumn.
Nie napisałeś co masz teraz... czego brakuje w graniu teraz? Muszą być nówki?

Nie pomyślałem o takim zestawieniu. dzięki. Mam starego technicsa ...wspominałem. Chciałem do niego lepsze głośniki, ale ponieważ już najczęściej używam spotyfi lub tidala pomyślałem o nowszym sprzęcie. teraz mam piekielne straty przy strumieniowym graniu

Gawron___m napisał: allegro.pl/technics-sa-ex310-amplituner-...reo-i7095317409.html
Serio, tak duze pieniadze inwestowac do amplitunera wazacego 6kg?
Lepiej kupic uzywane kolumny i wzmacniacz stereo.Doszukiwac sie w tym technicsie barwy to musi byc lepsze niz wspinaczka na mount everest

Hahaha!!! Nie wiem o co Ci gościu chodzi. Powielasz nieudane opinie o sprzęcie. I te kilogram...WTF? hahaha

zabrałem na odsłuch stary sprzęt dla porównania. Efekt? zestawy do 3 tysięcy wypadały nieco lepiej lub troszkę lepiej. Na pewno nie o 3 tysiące.
Znacząca różnica brzmienia zaczęła się od średniego wolumenu yamahy 402 z tesi 261

Chcesz coś krytykować - posłuchaj!!!
Na forum wchodzą tacy ludzie jak ja, tzn. nie mający wiadomości w temacie. Czytają i sugerują się takimi wypowiedziami jak Twoje...a są one nic nie warte. Mnie się chciało zabrać sprzęt na odsłuchy i zjeździć kilka salonów. Dzięki temu wiem, że paplesz jak dziecko szukające zaczepki.

Druga rzecz! Co to ma wspólnego z tym o co pytałem? Potrafisz czytać ze zrozumieniem?

Trzecia rzecz:
Lepiej zamilknij skoro nie masz odpowiedniej wiedzy i wiadomości.

Teraz możesz się obrazić lub napisać coś obraźliwego. Czekamy.

John 1.5 V napisał: Ten Technics to świetny, a nawet wybitny sprzęt - napisali 200W, a z gniazdka ciągnie 160W

Znasz sprzęt? Podziel się wrażeniami z odsłuchu

ads napisał: Wybaczam ...
Miały być do 2000 - Elac510 kosztują 3000 za używane nowe 7000.
Kolega wybrał kolumny podłogowe około 2200!
Trzeba się zastanowić czy chcemy takie sobie podłogówki czy kosztem zejścia jednak lepsze podstawkowe.
Ja proponuję posłuchać:
Wzmacniacz Yamaha as701, nad326bee+ chromecast.
Kolumny podstawki: Epos K2, AE101, Sonus Toy, Wilson Raptor 2. Elac Debut F3.
Podłogowe: Elac Debut F6.
Te Indiany też złe nie są.
Dla siebie kupił bym: Yamaha as701+chromecast.
Kolumny Dynaudio Emit 20.

Dzięki. Takiego zestawienia nikt mi nie zaproponował. Generalnie po odsłuchach doszedłem do wniosku, że owszem monitory pottafią bardzo fajnie zagrać, natomiast w cenie do 2500 za dwie sztuki jakoś tak średnio. W tym budżetowym przedziale mam wrażenie, że podłogówki wypadają lepiej, szczególnie w cichym graniu. Nie mam jednak pewności. Odsłuchałem może z 10-14 zestawień

ok. jestem po kolejnych odsłuchach. Dzielę się wrażeniami. Może się komuś przyda, chociaż w gąszczu fachowych, opini i przepychanek miedzy kolegami pewnie opis wrażenia z odsłuchu się zgubi.

Sprawa pierwsza. Amplituner. Oczywiście zależy to od zestawu, ale mam wrażenie że najsłabiej wypadł pioneer. Być może to spowodowane właśnie kijowym zestawem z kefami.

Yamaha. Coś w moim guście. Dużo się dzieje. Scena mam wrażenie szersza, wszystko bardziej wyraźne, taka już rozpędzona maszyna. Ważna rzecz! Model 402, a 602. W detalu ok. 500 różnicy. Czasem opinie, że nie słychać wielkiej różnicy. BZDURA!!! 402 jest wyraźnie słabsza i to zdecydowanie więcej niż o 500. Szczególnie w cichym osłuchu pasmo robi się mniej bogate, bardziej szare. Bas niedomaga. Zdecydowanie polecam 602. Jednak przy większości głośników nieco za ostre przy onkyo

Onkyo 8250 ...no fajne. Misiowate, nienachalne. Lepsze? Gorsze? Zupełnie inne. Ciemniejsze brzmienie. Bardziej spojone. Mnjej wyraźnie prowadzone pasma. Jest w nim coś ciepłego.



Odsłuchy w kilku miejscach więc nigdy nie ma pewności, ale teraz o głośnikach. W założonym przeze mnie budżecie zdecydowanie lepiej radzą sobie podłogowe niż monitory. Generalnie po bajzlu w pamięci gość przyniósł Tannoy 7.4 . Z yamaha 602 super zabrzmiało. Tannoy ma trochę misia i mięcha. Bas nie dudni, ale jest zaraz obecny. Pasmo odsłuchu dość szerokie. Chyba najszersze. Wydawało mi się, że to jest właśnie to...bo z miękkim onkyo będzie magma. I znowu gość miał rację. Z onkyo zabrzmiały luźniej. Nie tak dynamicznie jak yamaha, ale wcale nie ambiwalentnie. Obie wersje bardzo fajne.

Co wybiorę ? Waham się. To trochę jak porównać babeczki. Yamaha to taka laska, która zaraz intensywnie przykuwa uwagę. Momentalnie się na niej skupiasz, absorbuje twoją uwagę. Taka seksowna, żywiołowa cholera. Onkyo to zupełnie inny klimat. Ciepła, ładna, łagodna z bogatym wnętrzem...ale bez pazura...ale szybko się przy niej rozluźniasz i możesz zasnąć. I co? Jak facet najpierw chciałem seksowny żywioł...ale co zabierzesz do domu tak żeby odpocząć? Zawsze ten sam dylemat

Wróciłem potem jeszcze odsłuchać w innym miejscu Yamahę 602 z tesi 561. z pewnością fajna rzecz. dobre zestawienie. nie wiem czy jednak tannoy nie jest bogatszym brzmieniem.

dzięki za rady. wszystkiego nie odsłuchałem ze względu na budżet lub brak problem z uświadczeniem w sklepie.

Dam znać na co się zdecydowałem i jak sprawdza się w domu

Moim skromnym zdaniem bez sensu kupować RN602, bo to klasa grania AS301. A Chromecast masz za 150 zł - tidal i spotify i inne gra bez smartfona.

Co do kolumn to ja słuchałem Indian 560 i 261 i źle ich nie wspominam ale w tej cenie można lepiej Jamo C95. Indiany grają ciepło ale ten bas taki ospały - słuchałeś BW 685 więc wiesz o czym mówię.
Jak widzę to twój pierwszy zestaw jeżeli nie chcesz zmieniać za chwilę to ok.... ale dozbieraj chociaż do Elac Debut F6, MA Bronze 6.

Co do pojedynku Monitor kontra Podłogówka to za 3k da się kupić bardzo dobre monitory np. Dynaudio Emit20. Sonusfaber Toy. Podłogówki mają więcej wad w tej cenie.

Fakt że pewnie 95% populacji zauważy zalety monitora - a 5% populacji przyzna że podłogówki grają potężniej pełniej itp. a utraty jakości wysokich i średnicy już nie zauważy.

Fakty są takie że dobry głośnik kosztuje 200 zł - taki z podłogówek - a bardzo dobry 600 ten z podstawek. Dlatego z serii dla Kowalskiego podłogówki to koszt 2200 a podstawkowe z serii 1700.

Musisz sam Paweł posłuchać warto Jamo C95 i koniecznie Debut F6 - teraz są w dobrej cenie a to kolumna 3 drożna - różnice usłyszysz.

Była już masa wątków na tym i innych forach.
Zobacz też Zensora 7, Polk Audio ts50, Melidica bl40.

Przez całą moja przygodę z audio szukałem właśnie zestawu, który przy cichym słuchaniu będzie oddawał całe pasmo. Po wielu nie udanych próbach ( NAD C356 bee, Yamaha AS-701, Vincent SA31+ SA 331) doszedłem do wniosku , że jedyną receptą na przyjemny odbiór przy cichym słuchaniu jest bardzo wydajny prądowo wzmacniacz, i to niezależnie czy podłączy się podłogówki , czy monitory.
Warto wziąć to pod uwagę.

No ale trudno ocenić co komu będzie grało cicho. Bo oprócz charakterystyki kolumn i sprawności trzeba by porównać z własną izofoną.
W moim wieku słuch będzie zapewne gorszy od słuchu zdrowego, nieużywającego słuchawek dousznych, niesłuchającego głośno muzyki młodego człowieka.
W moim przypadku do cichego słuchania, przy kolumnach 89 dBi najlepiej się nadawał Primare I22. Ale wtedy barwowo dźwięk nie był bardzo zróżnicowany. Ale wszystko było słychać wyraźnie, poza najwyższymi częstotliwościami. Te najwyższe nie były bardzo słyszalne, ale to pewnie mix mojego słuchu i konstrukcji w klasie D. Przy cichym słuchaniu, tak sobie wymysliłem, robotę zrobiła wybitna dynamika tego wzmacniacza. Barwny dźwięk nie był, ale pełny zakres na pewno.

EDIT.
Dorzucę tylko, zakładajac, że moja hipoteza o decydującym czynniku jakim jest dynamika przy cichym słuchaniu, jest prawdziwa, że do Primare I22 (według audio.com.pl/testy/stereo/odtwarzacz-cd-...cniacz/1473-cd22-i22 "niezwykle dynamiczne") podpięte były AA Hyperiony IV (w ocenie hfm.pl/testy/kolumny/3011-audio-academy-hyperion-iv "oszałamiająca dynamika").
Więc może dobrym tropem jest szukać takiego zestawu do cichego grania, którego każdy element ma ponadprzeciętną dynamikę. Oczywiście zakładając, że użytkownika słuch jest wystarczająco czuły na pełen zakres częstotliwości przy ograniczonej głośności.

Ja zadawalający efekt uzyskałem dopiero przy kolumnach 90 dB (4 ohm) i wzmacniaczem 330W

tomek4446 napisał: Ja zadawalający efekt uzyskałem dopiero przy kolumnach 90 dB (4 ohm) i wzmacniaczem 330W

Mam nadzieję, że nie jesteś ode mnie dużo mlodszy. Mnie zadowoliło "tylko" 89 dBi (4 ohm) ze wzmaka max. 160 W.

Co do wieku to odpowiem tak, pierwszymi magnetofonami jakie miałem były ZK 140 i radiomagnetofon Maja2 a mój pierwszy amplituner to Amator 3