Monachium High End 2017 część 2 - 8
- Kategoria: Reportaże
Spis treści
Serwer i streamer Plato Tempus brytyjskiej firmy Convert Technologies. To akurat najmocniejsza i najdroższa odmiana, ale Plato występuje też w kilku bardziej przystępnych wersjach. Może być tylko serwerem/streamerem, serwerem i przedwzmacniaczem albo kompletnym urządzeniem, do którego wystarczy podłączyć kolumny. Nie na tym jednak polega jego wyjątkowość. Otóż konstrukcja została zaprojektowana całkowicie od nowa i stanowi autorskie rozwiązanie zespołu brytyjskich inżynierów i programistów. Plato wyróżnia się unikalną aplikacją do archiwizacji płyt winylowych. Wystarczy podłączyć gramofon, nacisnąć jeden przycisk i urządzenie rozpoczyna procedurę zapisu na wbudowanym twardym dysku. Przegrywa materiał, odnajduje w internecie okładkę, tworzy podział na ścieżki i pobiera dostępne informacje. Przeniesiony w cyfrową domenę krążek analogowy zaczyna się zachowywać jak plik muzyczny pobrany z sieci. Można go umieszczać w playlistach, indeksować, przeskakiwać ścieżki i robić te wszystkie wygodne rzeczy, które odciągają nas od wysłuchania albumu od początku do końca. Programiści Plato pomyśleli także o sytuacji, w której posiadana przez nas płyta jest tak stara albo rzadka, że nie sposób odnaleźć jej odpowiednika w sieci. Wtedy autopilot się wyłącza i przechodzimy na sterowanie ręczne. Dodajemy skan okładki albo dowolny inny obrazek, wpisujemy tytuły i wprowadzamy niezbędne informacje. Funkcje edycyjne pozwalają usuwać i przestawiać ścieżki, o ile coś w oryginalnym albumie nam nie odpowiada. Do sterowania serwerem Plato napisano aplikację na iOS i Android, ale należy zaznaczyć, że zaawansowane funkcje edycji działają tylko z Androidem. IOS pozwala przegrywać płyty i korzystać ze wszystkich funkcji automatycznych. Do głębszych ingerencji służy wersja na Android. Zapisane płyty można skopiować na pendrive i zanieść do samochodu. Aha, Plato kopiuje także CD, ale przy aplikacji do winyli to prawie banał.
Wielokanałowe wzmacniacze mocy z instalacyjnej
oferty firmy Hafler.
Węgierski wzmacniacz Qualiton APX200. Z dwóch lamp 6P45S na kanał uzyskano 100 W. Zniekształcenia są niskie (poniżej 1 % przy pełnej mocy), a pasmo przenoszenia szerokie: 15 Hz – 100 kHz (-3 dB). Producent deklaruje, że APX200 dobrze sobie radzi z kolumnami o niezbyt wysokiej efektywności. Z tymi o niskiej impedancji zresztą też.
Prototypowy płaski subwoofer Cerasonar DCMM 18. Marka należy do firmy Ceratec i specjalizuje się w projektowaniu niewidzialnych głośników.
Magnetofon szpulowy Studer B67.
Pasywny subwoofer łotewskiej firmy Old School.
Polsko-czeski zestaw pod szyldem RD Acoustic. Czeska wytwórnia prezentowała swoje najnowsze kolumny podłogowe Evolution za 11200 euro. Wzmacniacz i gramofon dostarczyły KR Audio i 440 Audio, także z Czech, a przetwornik c/a – polski Lampizator.
Gramofon 440 Audio G3.
Czteropółkowy stolik SMD Ambitious Mk II niemieckiego Thixara. Nowy system zawieszenia izoluje platformy od drgań. Efektywnie redukuje wpływ szumów i wibracji. Rezonans układu wynosi poniżej 10 Hz.