HFM

ATH-ADX5000 to najdroższa w ofercie Audio-Techniki wokółuszna konstrukcja otwarta, wyposażona w duże, 58-mm przetworniki dynamiczne. Do napędu służy magnes z permenduru, a wysoką sztywność membrany uzyskano dzięki powłoce z wolframu. Wzór ażurowych obudów przypomina z zewnątrz plaster miodu. Boki są zamknięte, aby nie tracić zbyt wiele ciśnienia powietrza. W nowym flagowcu japoński specjalista zastosował rozwiązanie o nazwie Core Mount, opracowane w celu optymalnego umiejscowienia przetwornika wewnątrz obudowy. Konstrukcja ułatwia przepływ powietrza, co ma się przekładać na uzyskanie wysokiej przejrzystości dźwięku oraz czytelności basu. Cały przetwornik jest zintegrowany z komorą, co zmniejsza wibracje i pozwala zrezygnować ze śrub mocujących. Dzięki temu słuchawki są lżejsze. Komorę wykonano ze sztywnego polimeru PPS (polisulfid fenylenu) i włókna szklanego. Zapewnia ona pracującej membranie stabilne mechanicznie środowisko i izoluje od drgań otoczenia. Do połączenia ze wzmacniaczem służy przewód z miedzi beztlenowej OFC-6N, o długości 3 m, zakończony pozłacanym wtykiem 6,3 mm.

Komfort długich odsłuchów mają zapewnić wykończenia alcantarą. Materiałem tym pokryto sztywny i wytrzymały magnezowy pałąk oraz muszle. ATH-ADX5000 ważą 270 g, więc nawet nieco poniżej standardu, zważywszy na fakt, że zamontowano w nich duże przetworniki. Impedancja nominalna wynosi 420 omów, więc o napędzaniu ich przenośnym plikograjem można zapomnieć. Słuchawki są dostarczane w praktycznej walizeczce. Służy ona do przechowywania oraz transportu drogocennych nauszników. Każda para jest nie tylko ręcznie wytwarzana, ale także oznaczana indywidualnym numerem seryjnym, grawerowanym laserowo. Flagowy model Audio- -Techniki powinien trafić do polskich sklepów w listopadzie.

Cenę ustalono na 10999 zł.